Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy kibicują dwuletniemu Karolkowi Pacynie z Zarębek, w powiecie kolbuszowskim. Jego operacja w klinice w Pittsburghu w Stanach Zjednoczonych powiodła się. Chłopiec, który od urodzenia zmaga się z poważną chorobą serca, powoli zdrowieje. Rana po zabiegu ładnie się goi, nie ma komplikacji. Niebawem wraz z rodzicami wraca do domu.
Przypomnijmy, że lekarze stwierdzili u Karolka ubytek międzyprzedsionkowy i dwa mięśniowe ubytki międzykomorowe. Chłopiec miał problemy ze złapaniem oddechu, a jego usta były sine. Nawet przy piciu mleka pocił się, a łapanie powietrza było dla niego trudne.
Rodzice chłopca nie zostali sami. Na terenie powiatu kolbuszowskiego zorganizowano wiele różnego rodzaju wydarzeń, na których odbywały się zbiórki dla Karolka. Z kolei na stronie Fundacji Się Pomaga zebrano na ten cel 293 587 zł. Jednak decydujące było wsparcie z Narodowego Funduszu Zdrowia, który sfinansował zabieg.
– Lekarze są zadowoleni z operacji oraz szybkiego powrotu Karolka do zdrowia. Rana się goi bez żadnych komplikacji. Przez dwa tygodnie pozostały trzy leki a potem to, na co czekaliśmy: Karol zostanie bez medykamentów. Co do rehabilitacji wygląda na to, że nie będzie potrzebna, choć mamy to kontrolować. Dostaliśmy już ,,zielone światło” na powrót do Polski. Czekamy na informacje co do lotu – przekazała pani Elżbieta, mama Karolka.