Mężczyzna zginął w pożarze drewnianego domu w Szówsku, niedaleko Jarosławia. To kolejna ofiara nocnego pożaru drewnianego domu na Podkarpaciu.
O pożarze w Szówsku strażacy dowiedzieli się ok. godz. 5 rano w środę, 6 listopada. Pojechało go gasić sześć zastępów straży pożarnej z pow. jarosławskiego.
– Kiedy przyjechali na miejsce, ogniem objęty był cały, drewniany dom. Po przygaszeniu ognia, w pogorzelisku strażacy odnaleźli ciało mężczyzny – informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Przyczyny pojawienia się ognia nie są jeszcze znane.
W pożarach na Podkarpaciu w sezonie zginęło już sześć osób
To kolejna ofiara pożaru w domu. Wczoraj informowaliśmy o śmierci kobiety w miejscowości Moderówka.
– Od początku października, czyli kiedy umownie ruszył sezon grzewczy, na Podkarpaciu wyjeżdżaliśmy do ponad 230 pożarów w domach i mieszkaniach – podaje bryg. Marcin Betleja.
Zginęło sześć osób, a piętnaście trafiło do szpitali.
– Najczęstsze przyczyny pożarów w domach to nieumiejętne rozpalanie ognia w urządzeniach grzewczych, niesprawne urządzenia, pęknięte przewody kominowe, oraz kominy, zanieczyszczone sadzami – wymienia rzecznik prasowy podkarpackich strażaków, podkreślając jak ważne jest zainstalowanie czujek dymu. – Jest to urządzenie, które zaalarmuje nas już w początkowej fazie powstania pożarów, co pozwoli na uratowanie życia.