Sąd Apelacyjny w Lublinie zdecydował o ponownym umieszczeniu Konrada K., który w 2017 r. ranił 9 osób w galerii handlowej, w szpitalu psychiatrycznym. Mężczyzna, za zgodą Sądu Okręgowego w Zamościu, w grudniu ubiegłego roku, opuścił szpital. Wywołało strach poszkodowanych w ataku i sprzeciw prokuratury.
Konrad K., znany jako nożownik ze Stalowej Woli, w październiku 2017 r. zaatakował nożem w galerii handlowej, raniąc dziewięć osób. Jedną śmiertelnie.
Prokuratura postawiła mu łącznie 18 zarzutów, w tym zabójstwo i dziewięć usiłowań zabójstwa. Groziło mu dożywocie.
Niestety przez biegłych został uznany za niepoczytalnego, co uniemożliwiło jego odpowiedzialność karną. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu umorzył więc śledztwo decydując o umieszczeniu mężczyzny w zakładzie psychiatrycznym.
Po 6 latach opuścił szpital
W grudniu 2024 r. Sąd Okręgowy w Zamościu postanowił o uchyleniu środka zabezpieczającego. To pozwoliło Konradowi K. opuścić szpital psychiatryczny i poddać się terapii ambulatoryjnej.
Decyzja ta spotkała się z zażaleniem Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, która domagała się ponownego umieszczenia mężczyzny w szpitalu.
Sąd Apelacyjny dostrzegł wątpliwości co do możliwości popełnienia przez Konrada K. przestępstwa o znacznej społecznej szkodliwości w przyszłości. Orzekł więc o dalszym stosowaniu wobec Konrada K. środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia go w szpitalu psychiatrycznym na oddziale dysponującym warunkami podstawowego zabezpieczenia. Wykonaniem postanowienia ma zająć się Sąd Okręgowy w Zamościu.
