Poseł PO z Przemyśla przedstawił kandydata na prezydenta miasta. Zaskoczenia nie było. Od pewnego czasu już bowiem mówiło się „na mieście”, że będzie nim z ramienia Platformy Obywatelskiej Tomasz Dziumak. Jednak mało kto chyba spodziewał się, że będzie to także kandydat miejscowej Lewicy, która do nadchodzących wyborów samorządowych „idzie” razem z PO w Koalicji dla Przemyśla.
Tomasz Dziumak od lat jest dyrektorem I LO im. Juliusza Słowackiego w Przemyślu. Sam zresztą kończył tę szkołę, a po studiach powrócił do rodzinnego miasta, gdzie założył rodzinę i rozpoczął pracę. Z wykształcenia Dziumak jest nauczycielem wychowania fizycznego i pracował w tym zawodzie. Czas jakiś był też naczelnikiem Wydziału Edukacji i Sportu przemyskiego magistratu.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Jacek Strojny kandydatem na prezydenta Rzeszowa. Dostał rekomendację Razem dla Rzeszowa
– Nasz kandydat jest z urodzenia i serca przemyślaninem, kocha to miasto i zna jego problemy – mówił o Dziumaku Marek Rząsa.
– Nasze miasto potrzebuje zmian – podkreślał.
Spotkania w każdą niedzielę
Sam kandydat Koalicji dla Przemyśla zapewnił, że jako włodarz miasta gotów jest na współpracę z każdym środowiskiem społecznym czy politycznym, któremu na sercu leży dobro Przemyśla.
– Jestem otwarty – zapewnił.
Zadeklarował także tolerancję wobec środowiska LGBT i wyważony i pełen szacunku stosunek do religii. Z kandydatem Koalicji dla Przemyśla każdy będzie mógł porozmawiać.
– Cyklicznie, w każdą niedzielę aż do wyborów 7 kwietnia będą organizowane spotkania w hotelu Accademia, gdzie zapraszam wszystkich przemyślan. Porozmawiamy o problemach miasta i oczekiwaniach mieszkańców – zachęcał.
Najbliższe takie spotkanie przewidziane jest na 4 lutego na godz. 17.
Koalicja PO i Lewicy zaskoczyła
Poparcie lokalnej PO dla Tomasza Dziumaka, jako kandydata na prezydenta Przemyśla nie było zaskoczeniem, bo „na mieście” mówiło się o tym już od pewnego czasu, Jednak to, że kandydata tego poprze także miejscowa Lewica, która do tych wyborów samorządowych w Przemyślu „pójdzie” z Platformą w Koalicji dla Przemyśla, z pewnością mogło zaskoczyć. Ten mariaż wywołał naturalne pytanie, czy takie koalicje pojawią się także w innych samorządach.
– Jesteśmy z Lewicą w Koalicji 15 Października – przypomniał poseł Rząsa.
– Nie ma zatem niczego dziwnego w tym, że i do wyborów samorządowych możemy „iść” w koalicji. U nas w Przemyślu tak właśnie jest i cieszymy się z tego – mówił poseł Rząsa, któremu wtórował szef struktur Lewicy w Przemyślu, Ryszard Kulej.
„Odbiją” sejmik z rąk PiS-u?
Na pytania dziennikarzy, czy jest szansa „odbicia” z rąk PiS-u sejmiku wojewódzkiego Marek Rząsa odpowiedział.
– Jak widać było możliwe „odbicie” Polski z rąk PiS-u. Zatem w przypadku naszego samorządu wojewódzkiego także jest to możliwe i z tym przekonaniem idziemy do wyborów na tym szczeblu – podkreślił.
Listy kandydatów na radnych z Koalicji dla Przemyśla mamy poznać na następnej konferencji prasowej, która odbędzie się wkrótce.