REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 17 czerwca 2025

Wygrali z ulewą i Ostrowem! Pierwsze zwycięstwo w sezonie Texom Stali Rzeszów

Rzeszowscy żużlowcy i kibice mogli w sobotę cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie (Fot. Jakub Malec/H69 Speedway SA)

Zwycięstwem 48-42 zakończyło się sobotnie spotkanie Texom Stali Rzeszów z Moonfin Malesą Ostrów Wlkp. To pierwsza wygrana w sezonie podopiecznych Pawła Piskorza i Adriana Gomólskiego, która jednak rodziła się w bólach.

ŻUŻEL. METALKAS 2. EKSTRALIGA

– Mieliśmy trening środa, czwartek i piątek, a dzisiaj pogoda troszkę nas zaskoczyła. Na pewno nie spodziewaliśmy się tych opadów. Tor też nie należał do łatwych. Tak naprawdę dzisiaj wszystko było tak powiedzmy 50 na 50. Miałem takie wrażenie, że w cudzysłowie mecz Rzeszowa z Ostrowem został odjechany na torze przykładowo w Rybniku. Tutaj wszystko się mogło wydarzyć, wiadomo geometria była troszeczkę po naszej stronie, przygotowanie toru to już zrobiła pogoda. Wygraliśmy i to jest najważniejsze – mówił po meczu Adrian Gomólski, trener Texom Stali Rzeszów.

Ulewa i „rzeka” na torze

Gdy na pół godziny przed planowanym startem do I biegu, nad stadionem rozpętała się potężna ulewa, a po torze płynęła woda, wśród kibiców, a także samych żużlowców niewielu było optymistów, którzy wierzyli, że ten mecz dojdzie do skutku.

Tuż po godz. 16 nad stadionem w Rzeszowie rozpętała się burza (Fot. Aneta Jamroży)

– Prognoza na początku tygodnia wyglądała słabo, miało jednak nie być opadów, ostatecznie są i uśmiech z twarzy zszedł. Dla mnie run the jewels x nike sb dunk low nie powinien się ten mecz dziś odbyć. Chcemy jazdy fair i bezpiecznej, a taki tor to uniemożliwia – kręcił głową w rozmowie telewizyjnej Lakers' Kobe Bryant Legacy Heavily Disrespected by Former NBA Forward kapitan Texom Stali, Marcin Nowak, który potem… został najlepszym zawodnikiem całego meczu i poprowadził „Żurawi” do zwycięstwa.

Sędzia Bartosz Ignaszewski zaklinał jednak rzeczywistość i po tym, jak opady ustały, zarządził… prace na torze.

– W każdych warunkach można jeździć, sędzia podjął odważną decyzję i to pochwalam. Nie można zwlekać. Mam nadzieję, że wszystko odbędzie się w dobrej atmosferze. Warunki do jazdy nie są łatwe, tor wyglądał wcześniej dobrze – mówił z rozmowie z reporterką Canal+ Sport5, Stanisław Chomski, trener Moonfin Malesy.

Niespełna godzinę trwały prace na torze, który ostatecznie udało się doprowadzić do stanu, umożliwiającego rozegranie meczu (Fot. Aneta Jamroży)

Jak się okazało, decyzja sędziego była jak najbardziej słuszna. Gospodarze na czele z toromistrzem, Grzegorzem Węglarzem wykonali kapitalną robotę i niemal godzinę później tor nadawał się do jazdy. Wprawdzie był on wymagający i o wielkim ściganiu nie mogło być mowy, ale zawody ostatecznie udało się przeprowadzić.

Kontuzja Bellego

Niestety rzeszowianie kolejny raz w tym sezonie byli pozbawieni atutu własnego toru, z którym zupełnie nie radzili sobie młodzieżowcy Texom Stali. Jakby tego było mało, już w inauguracyjnej gonitwie groźny upadek zaliczył David Bellego. W powtórce, na rezerwowej maszynie nie ukończył on biegu, a w swoim drugim starcie przyjechał do mety na 3. miejscu. Na kolejne starty na trudnym torze nie pozwolił mu uraz barku.

– Coś nie tak jest z moim barkiem. Czuję, że to może być problem z mięśniem. Nie zmienia to faktu, że sprzęt też nie spisuje się na miarę oczekiwań – mówił Bellego przed kamerami Canal+ Sport5.

Wobec takich okoliczności, ciężar walki o końcowe zwycięstwo spoczywał na barkach czterech rzeszowskich seniorów, którzy wykonali kapitalną robotę i zapewnili „Żurawiom” pierwszą wygraną w sezonie.

Losy meczu rozstrzygnęły się w pierwszym z biegów nominowanych, w którym Marcin Nowak do spółki z Keynanem Rew przywieźli do mety dublet. W tym momencie gospodarze prowadzili już 46-38 i nikt i nic nie mogło już im odebrać końcowej triumfu.

– W ubiegłym roku na meczu z Bydgoszczą cały czas padał deszcz. Dziś ta aura się uspokoiła, nawet na chwilę wyszło słońce, więc tym razem na pewno był dużo lepszy tor, więc podziękowania dla naszego toromistrza. Sprzęt mam świetny już od paru lat, to się nie zmienia. Po prostu uważam, że podejmuję lepsze decyzje na temat przełożeń, mam trochę chłodniejszą głowę i to procentuje, bo sprzęt zawsze miałem szybki, ale podejmowałem złe decyzje, czy to na torze, czy w parku maszyn – mówił po meczu Marcin Nowak, kapitan Texom Stali Rzeszów.

Zadowolony z końcowego triumfu był również szkoleniowiec gospodarzy, dla którego było to mocno sentymentalne spotkanie.

– Ja bardzo sentymentalnie podchodzę do Ostrowa. Jest tam mój brat, mój kolega z toru, Kamil Brzozowski z którym praktycznie całe życie żużlowe ścigałem, a któremu dziękuję za walkę fair. Jest też trener Chomski, z którym także miałem okazję w kadrze popracować, jest też dużo chłopaków z Gniezna, którzy pracują w Ostrowie. Dziękuję drużynie z Ostrowa za walkę, za walkę fair i przede wszystkim dziękuję naszym zawodnikom, że starali się, walczyli o każdy centymetr toru, że nie odpuszczali – mówił Adrian Gomólski, trener Texom Stali.

TEXOM STAL Rzeszów – MOONFIN MALESA Ostrów Wlkp. 48-42

TEXOM STAL: 9. Marcin Nowak 11+3 (3,3,2*,1*,2*), 10. Keynan Rew 10 (3,t,3,1,3), 11. David Bellego 1+1 (d,1,-,-), 12. Jacob Thorssell 9 (3,2,2,2,0), 13. Paweł Przedpełski 12+1 (2*,3,2,3,2), 14. Franciszek Majewski 2 (1,w,1,w), 15. Wiktor Rafalski 1+1 (0,0,1*), 16. Anze Grmek 2 (0,2)

MOONFIN MALESA: 1. Oliver Berntzon 8 (1,2,1,3,1), 2. Norbert Krakowiak 1+1 (d,1*,d,-), 3. Luke Becker 9 (2,3,3,0,1), 4. Sebastian Szostak 3 (2,0,1,-), 5. Frederik Jakobsen 11 (1,2,3,2,3), 6. Filip Seniuk 4+1 (2*,1,1,0), 7. Paweł Sitek 6 (3,w,0,3,w)

BIEG PO BIEGU

  • 1. (64,59) Nowak, Becker, Berntzon, Bellego (d) 3:3 (3:3)
  • 2. (65,03) Sitek, Seniuk, Majewski, Rafalski 1:5 (4:8)
  • 3. (65,82) Thorssell, Przedpełski, Jakobsen, Krakowiak (d) 5:1 (9:9)
  • 4. (65,40) Rew, Szostak, Seniuk, Majewski (w) 3:3 (12:12)
  • 5. (64,68) Becker, Thorssell, Bellego, Szostak 3:3 (15:15)
  • 6. (65,22) Przedpełski, Berntzon, Krakowiak, Rafalski 3:3 (18:18)
  • 7. (65,48) Nowak, Jakobsen, Majewski, Sitek (w) 4:2 (22:20)
  • 8. (64,82) Becker, Przedpełski, Szostak, Majewski (w) 2:4 (24:24)
  • 9. (65,42) Rew, Nowak, Berntzon, Krakowiak 5:1 (29:25)
  • 10. (65,33) Jakobsen, Thorssell, Seniuk, Grmek 2:4 (31:29)
  • 11. (65,20) Berntzon, Thorssell, Nowak, Sitek 3:3 (34:32)
  • 12. (66,70) Sitek, Grmek, Rafalski, Seniuk 3:3 (37:35)
  • 13. (65,25) Przedpełski, Jakobsen, Rew, Becker 4:2 (41:37)
  • 14. (65,70) Rew, Nowak, Berntzon, Sitek (w) 5:1 (46:38)
  • 15. (65,02) Jakobsen, Przedpełski, Becker, Thorssell 2:4 (48:42)
  • NC: 64,59 s – Marcin Nowak (I bieg). Sędziował Bartosz Ignaszewski. Widzów 5000.

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl GRAVAMEN MEDIA ul. Podwisłocze 46, 35-309 Rzeszów Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved.
Polityka prywatności Regulamin