- loud lime green jordans , Украина #177083581 , Nike kiss my airs сумка для обуви мешок рюкзак для кроссовок — цена 320 грн в каталоге Рюкзаки ✓ Купить аксессуары по доступной цене на Шафе
- air jordan 11 cherry holiday 2022
Będący pod ścianą koszykarze Enea Abramczyk Astorii pokonali w Łańcucie Muszyniankę Sokoła i przedłużyli półfinałową rywalizację. W niedzielę o godz. 17 kolejny mecz, który zapowiada się niezwykle emocjonująco.
KOSZYKÓWKA. PÓŁFINAŁ PLAY OFF I LIGI
Pierwsze pięć minut meczu to była nerwowa gra z obu stron. Goście punktowali tylko z linii rzutów wolnych, natomiast pierwsze punkty z gry zdobyli w szóstej min kiedy to trafił Szymon Kiwilsza. Łańcucianie odpowiedzieli „trójkami” Jakuba Stupnickiego i Filipa Małgorzaciaka i wygrywali 17:12. Wydawało się, że łapią wiatr w żagle szybko skontrowali ich rywale zdobywając trzynaście punktów z rzędu. Ekipa z Bydgoszczy prowadziła 25:17. Gospodarze pope Женские высокие кожаные кроссовки nike air jordan 1 mid cheerless smoke grey#найк — цена 1950 грн в каталоге Кроссовки ✓ Купить женские вещи по доступной цене на Шафе , Украина #96477706 , Heres a recap of the Jordan Brand 32 South State Fashion Showłniali dużo błędów co było wodą na młyn dla przeciwnika. Po „trójce” Mateusza Kaszowskiego i punktach Mateusza Bręka miejscowi wrócili do gry zmniejszając straty do trzech punktów (22:25).
Zapędy łańcucian szybko ostudził Matryce Kimbrough (do przerwy 13 pkt) trafiając dwa razy z rzędu zza linii 6,75 m i goście znów powiększyli dystans (31:22). Tą samą bronią odpowiedzieli Biram Faye i Filip Struski i przewaga Enea Abramczyk Astorii stopniała do punktu (31:30).
Na przerwę ostatecznie goście zeszli z czteropunktową zaliczką, co tylko zwiastowało emocje w drugiej air jordan 1 low og florida gators pe połowie. W nią lepiej weszli bydgoszczanie powiększając dystans do 10 pkt (42:32). Gospodarze po raz kolejny rzucili się do odrabiania strat, ale utrzymywali w miarę bezpieczną przewagę za sprawą „trójek” Patryka Wilka. Na początku IV kwarty łańcucianie zbliżyli się do rywali na pięć punktów (53:58) co mogło dawać nadzieję na skuteczny finisz. Jednak rywale nie dali się rozkręcić gospodarzom. Odpowiedzieli trzynastoma punktami z rzędu i na pięć minut przed końcem prowadzili już różnicą 18 pkt. Łańcucianie takiej straty nie byli już wstanie odrobić, a momentami ich gra przypominała biciem głową w mur…
Konferencja pomeczowa:
Muszynianka Sokół Łańcut
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz
Muszynianka Sokół Łańcut – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 61:76
(17:16, 15:20, 17:20, 12.20)
- Muszynianka Sokół: Kaszowski 6 (2×3, 4 s.), Stupnicki 13 (2×3, 3 s.), Małgorzaciak 8 (1×3, 5 a.), Struski 11 (2×3, 14 zb.), Faye 8 (1×3, 7 zb.) oraz Bręk 9 (1×3), Kłaczek 0, Kędel 2, Czerwonka 1. Puchalski 0, Stolarz 3 (1×3).
Trener Maciej Klima. - Enea Abramczyk Astoria: Kimbrough 22 (5×3), Andrzejewski 9 (8 zb.), Wilk 12 (2×3, 7 zb., 3 s.), Kamiński 8 (2×3), Kiwilsza 9 (9 zb., 3 s.) oraz Dzierżak 0, Chyliński 10 (1×3), Czempiel 0, Wińkowski 6, Zabłocki 0, Siewruk 0.
Trener Grzegorz Skiba. - Sędziowali: T. Tomaszewski, R. Zuchowicz, S. Kotowski. Widzów: 1020.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:1.
Kolejny mecz 4 maja godz. 17 w Łańcucie.
