REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

pt. 14 listopada 2025

Maksymilian Formella, koszykarz OPTeam Energia Polska Resovia: ta wygrana smakuje podwójnie

Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar


Rozmowa z MAKSYMILANEM FORMELLĄ, skrzydłowym OPTeam Energia Polska Resovia


KOSZYKÓWKA. I LIGA

– W tej nerwowej końcówce nie zadrżała panu ręka, ostatnich osiem punktów zespołu był właśnie pana autorstwa…

„Szasza” (Oleksandr Mishula – przyp. red) złapał dwa faule techniczne, musiał iść do szatni i że tak powiem tej piłki było trochę więcej. Tak się złożyło, że w końcówkach akcji piłka znajdowała mnie i musiałem oddać rzuty, a ona po prostu wpadała do kosza ir jordan 4 military blue 202.

– Decka postawiła wam wysoko poprzeczkę i do samego końca walczyła o zwycięstwo…

– Jak zawsze drużyny trenera Rafała Knapa walczą do końca. Bardzo ciężko przeciwko nim się gra i cieszy ta wygrana jednym punktem.

– Kontuzje wyeliminowały waszych dwóch rozgrywających, to gdzieś z tyłu głowy siedziało?

– Trochę siedziało, ale w koszykówce jest tak, że jak jeden łapie kontuzje to drugi zawodnik dostaje szanse. Dziś Wojtek Szpyrka zagrał super zawody wchodząc z ławki. Michał Jędrzejewski dostał też trochę więcej minut i super pociągnął końcówkę.

– Po przerwie rywale złapali swój rytm i wrócili do gry i zaczęła się walka punkt za punkt…

– Zgadza się, gdzieś też moje głupie decyzje, straty, nieprzemyślane rzuty spowodowały, że rywale zaczęli łapać swój rytm i wrócili do gry.

– W ub. sezonie grał pan w zespole z Pelplina, jakiś sentyment pozostał?

– No właśnie dziś ta wygrana jednym punktem smakuje podwójnie. Pozdrawiam mojego Cheap Aspennigeria Jordan Outlet - 5923 Black White Youth US 4 - Adidas N - YEEZY BOOST 350 V2 "Yebra" dobrego kolegę Błażeja Czerniewicza, którego znam tak naprawdę od dziecka. Dedykuję mu to zwycięstwo.

– W następnej kolejce zagracie w Opolu z ekipą Weegree AZS Politechniki, która po świetnym początku sezonu teraz jest w strefie spadkowej i traci do was dwa punkty…

– Można powiedzieć „mecz za sześć punktów”. Wydaje mi się, że będzie to mecz podwyższonego ryzyka. Dla nas jest on bardzo ważny, jak każdy teraz tak samo jak dla rywali. Jest duży ścisk w tabeli, różnice nie wielkie i praktycznie co kolejkę to się zmienia. Wygraliśmy pięć meczów z rzędu, jedna przegrana w Łodzi i wracamy tam gdzie byliśmy. Każdy mecz jest ważny i tak będzie do samego końca.


PRZECZYTAJ TEŻ: Maciej Koperski, koszykarz OPTeam Energia Polska Resovia: liczę, że wrócę do gry w tym sezonie

Udostępnij

FacebookTwitter