
W przedostatniej kolejce rozgrywek Bank Pekao 1 Ligi podkarpacki tercet ma o co walczyć. Miasto Szkła Krosno o pozostaniu na fotelu lidera, Muszynianka Sokół Łańcut o trzecie miejsce przed rundą play-off, natomiast OPTema Energia Polska Resovia o pozostanie ir jordan 4 military blue 202 w lidze. W przypadku zespołu z Rzeszowa może okazać się już w sobotę, że będzie pewna swego, jeśli MKKS Żak Koszalin przegra w Tychach z GKS-em.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Krośnianie w ostatnim meczu przed własną publicznością sezonu zasadniczego zmierzą się z nie mającym już szans na utrzymanie zespołem HydroTruck Radom. W I rundzie zespół trenera Edmunds’a Valeiko wygrał 74:73. Ekipa Miasta Szkła na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej ma punkt przewagi nad zespołem Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz, z którym krośnianie mają niekorzystny bilans dwumeczu. To oznacza, że chcąc utrzymać fotel lidera zespół z Podkarpacia, nie oglądając się na rywala (bydgoszczanom do rozegrania pozostały mecze u siebie ze Śląskiem II Wrocław i SKS-em Fulimpex Starogard Gdański), musi wygrać oba mecze sobotni z ekipą z Radomia i w ostatniej kolejce w Inowrocławiu.
Z kolei Muszynianka Sokół walczy o zajęcie trzeciego miejsca przed rundą zasadniczą, a w niedzielę zagra w Pelplinie z Decką, którą w ub. sezonie prowadził trener Dariusz Kaszowski. Rywale w szeregach, których gra dobrze znany w Łańcucie Mateusz Szczypiński, mają tyle samo punktów co Muszynianka Sokół, ale w I rundzie wygrali 92:91 i dlatego są na trzecim miejscu. – Patrzymy teraz tylko i wyłącznie na siebie. Musimy wygrać dwa spotkania i będziemy mieć tę trzecią lokatę. Wszystko jest w naszych rękach, nogach i głowach, żebyśmy na koniec byli usatysfakcjonowani tą lokatą – mówi Filip Struski, skrzydłowy Muszynianki Sokoła. – Na pewno w Pelplinie ciężko się gra, jest specyficzna hala. Jesteśmy pozytywnie nakręceni, w dobrej formie, także to tylko my możemy przegrać to spotkanie, że tak powiem. Musimy wejść i być gotowi od początku i zamknąć to spotkanie tak jak w meczu z Starogadem Gdańskim, jak najszybciej To byłby najlepszy scenariusz – stwierdza Struski. Z kolei trener Maciej Klima przyznaje, że już czas zacząć myśleć o fazie play-off na którą pracuje się cały sezon, żeby w niej zagrać. – Trzeba już budować ten mikrocykl, żebyśmy z najlepszą formą fizyczną weszli w playoffy. Zwycięstwa są bardzo ważne, ale są plus i minusy i trzeba sobie przekalkulować co będzie dla nas najbardziej istotne, trzecie miejsce, czy to żeby w optymalnej formie też przyst Цветные матовые непрозрачные колготки из микрофибры 3d с переливом двух цветов — цена 374 грн в каталоге Колготки ✓ Купить женские вещи по доступной цене на Шафе , Украина #124148115ąpić do playoff. Na pewno przewaga parkietu będzie dla nas piekielnie ważna, ale z drugiej strona ta liga pokazała, że nikt tu się nie może czuć bezpiecznie. Sezon jest niesamowicie nieprzewidywalny i te playoffy, mam takie przeczucie, że też takie będą – stwierdza Klima.
Wciąż nie pewni utrzymania koszykarze OPTeam Energia Polska Resovia swój mecz rozegrają w niedzielę. Tym samym będą znali wynik meczów ŁKS Coolpack Łódź – Weegree Politechnika Opolska i GKS Tychy – MMKS Żak Koszalin. Rzeszowianie zespoły z Opola, Koszalina i Wrocławia (Śląsk II swój mecz zagra w niedzielę w Bydgoszczy) wyprzedzają w tabeli o punkt. Jeśli zatem MKKS Żak przegra w Tychach zespół trenera Wojciecha Bychawskiego będzie miał już zapewnione utrzymanie, bez względu na inne wyniki do końca rundy zasadniczej. Gdyby ww. zespoły miały identyczną ilość punktów to w tzw. małej tabelce uwzględniającej mecze pomiędzy zainteresowanymi najgorzej wypada ekipa z Koszalina (8 pkt). W takim zestawieniu zespoły z Rzeszowa i Opola mają po 9 pkt, a Śląsk II 10.
OPTeam Energia Polska Resovia w rundzie rewanżowej jako jedyny zespół w I lidze u siebie nie przegrał, a i rywale ze Starogardu Gdańskiego mając już pewne utrzymanie nie grają z tak dużą determinacją, co szczególnie było widać przed tygodniem w Łańcucie. – Czeka nas trudny mecz. Resovia walczy o utrzymanie, ale my zrobimy wszystko, żeby zmazać tą plamę jaką daliśmy na Podkarpaciu z meczu z Sokołem i będziemy się bić do końca. Nie ma znaczenia, czy mamy utrzymanie czy walczymy o coś czy nie. Walczymy do końca jesteśmy drużyną i zespołowo to pociągniemy – mówił Piotr Lis, rzucający obrońca SKS-u Fulimpex Starograd Gdański, który pokonał w I rundzie zespół z Rzeszowa 102:78.
Miasto Szkła Krosno – HydroTruck Radom, sobota, godz. 15.
OPTeam Energia Polska Resovia – SKS Fulimpex Starograd Gdański, niedziela, godz. 18.
Decka Pelplin – Muszynianka Sokół Łańcut., niedziela, godz. 18.
PRZECZYTAJ TEŻ: Biało-Czerwoni poznali rywali, zagrają z wicemistrzem olimpijskim Francją