- off white air jordan 1 canary yellow sample release date info
- ir jordan 11 bred game worn 1996 finals auctio
Brazylijka, Bruna Honorio była bohaterką meczu finałowego o TAURON Pucharu Polski, kiedy w końcówce pierwszego seta musiała zastąpić kontuzjowaną rodaczkę, Sabrinę Machado. Atakująca DevelopResu Rzeszów spisała się rewelacyjnie i sięgnęła z zespołem po trofeum.
SIATKÓWKA. FINAL FOUR TAURON PUCHARU POLSKI
– W momencie kiedy Sabrina upadła pod siatką i widać było, że coś stało się z jej stawek skokowym, myślałam tylko niej. Martwiłam się o nią – mówiła na portalu TAURON Ligi, atakująca DevelopResu, Bruna Honorio.
– Wiadomo, że takie sytuacje też się czasem zdarzają w trakcie meczu, ale jak to się wydarzyło, to myślałam tylko o tym jak poważny to jest uraz i co będzie dalej z „Sabri”. Gra w siatkówkę to była ostatnia rzecz, o której myślałam w tamtym momencie. Dlatego na początku potrzebowałam czasu, żeby odnaleźć się w tej sytuacji i zacząć grać na miarę możliwości. Udało mi się wykonać dobra robotę, a najważniejsze, że wszystkie mogłyśmy się cieszyć ze zdobycia TAURON Pucharu Polski. Nie znajduję słów, żeby opisać rado 429 Too Many Requestsść i wzruszenie – stwierdziła Brazylijka, która atakowała z ponad 60 procentową skutecznością.
– Myślę, że mój przykład pokazuje, że każda z nas w kwadracie dla rezerwowych jest też w dobrej dyspozycji i w gotowości do gry, jeśli tylko będzie taka możliwość czy szansa. Wiemy doskonale jak mamy poukładane role w zespole i kto gra w pierwszej szóstce. Jesteśmy też jednak od tego, żeby być cały w gotowości i czekać na swoją szansę. Jeśli ona się trafi i będziemy mieć także trochę szczęścia, to możemy właśnie mieć swój dzień i tak zagrać – mówiła Honorio, której zespół w Final Four TAURON Pucharu Polski w Elblągu nie stracił nawet travis scott air jordan 1 retro low og black olive release date fall 2024 seta.
– Całej naszej drużynie należą się słowa uznania, bo każda dziewczyna wykonała świetną robotę. Ja mam tylko pretensje do swojej zagrywki, bo popełniłam zbyt wiele błędów, kompletnie mi nie wychodziła. Na szczęście koleżanki z zespołu spisały się na zagrywce dużo lepiej ode mnie i to nam ułatwiło grę też w bloku i w obronie. Cieszymy się też z tego, że pokonałyśmy ŁKS Commercecon, z którym wcześniej przegrałyśmy u siebie mecz ligowy. Zwycięstwo w Elblągu bardzo nad podbuduje, bo mamy jeszcze ważne cele przed sobą i chcemy w końcówce sezonu grać jeszcze lepszą siatkówkę, a stać nas na to – zakończyła Honorio.
