
W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzyń siatkarek DevelopRes Rzeszów przegrał na wyjeździe z włoskim zespołem A.Carraro Imoco Conegliano 0-3. W pierwszym meczu również górą były obrończynie trofeum wygrywając 3:0 i to one zagrają w Final Four.
SIATKÓWKA. ĆWIERĆFINAŁ LIGI MISTRZYŃ
Zwycięska seria zdobywcy Superpucharu i Pucharu Włoch oraz klubowych mistrzostwach świata trwa od kwietnia 2024 roku trwa w najlepsze. Wygrana w rewanżowym meczu z zespołem DevelopResu była dla ekipy z Conegliano już 49 z rzędu we wszystkich rozgrywkach. Poprzednią wielką serię aż 76. zwycięstw miał w latach 2019-2021.
– Nigdy tego nie sprawdzamy i nie zawracamy sobie tym głowy. Dla nas najważniejsze jest, żeby spróbować wygrać każdy kolejny mecz i zdobywać kolejne klubowe trofea. Jeśli będziemy cały czas kontynuować serię zwycięstw, to będziemy szczęśliwi, ale zapewniam, że bicie rekordów zwycięstw to nie jest nasz cel i nie myślimy o tym – mówił Daniele Santarelli, szkoleniowiec A.Carraro Imoco Conegliano.
Rewanżowy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzyń rozegrany został w hali Palaverde (w latach świetności rozgrywali tam mecze koszykarze Benettona i siatkarze Sisleya Treviso), położonej w niewielkiej miejscowości Villorba (obrzeża Treviso) obejrzało blisko 4,5 tysiąca widzów. Włoscy fani już po dwóch pierwszych setach mogli świętować awans zespołu do Final Four.
Przewaga miejscowych nie podlegała dyskusji, a rzeszowianki w miarę wyrównana walkę toczyły w początkowych fragmentach setów. Różnica była jednak w tym, że gdy wicemistrzynie Polski zdobywały punkt, to zaraz rywalki odpowiadały serią 2-3 pkt. Zespół z Rzeszowa miał duże problemy z zatrzymaniem szwedzkiej atakującej Isabelle Haak (67 proc. skuteczności). Na środku świetnie radziła sobie natomiast Sarah Fahr, która nie skończyła tylko dwóch na jedenaście ataków.
Gdy już losy awansu były rozstrzygnięte to nieco emocji było w secie numer trzy. Rozluźnione Włoszki, w szeregach, których już ósmy sezon występuje rozgrywająca reprezentacji Polski, Joanna Wołosz, a przed rozgrywkami 2024/2025 dołączyła przyjmująca naszej kadry, Martyna Łukasik już pozwoliły na nieco więcej rywalkom. Wicemistrzynie Polski kilka razy wychodziły na minimalne prowadzenie, ale końcowa należała już do ekipy z Italii.
A.Carraro Imoco Conegliano – DevelopRes Rzeszów 3-0
(25:18, 25:19, 25:22)
- A.Carraro Imoco: Wołosz 1, Gabi 5, Fahr 13, Haak 22, Zhu 10, Chirichella 8 oraz De Gennaro (libero), Seki, Łukasik 1.
- Trener: Daniele Santarelli.
- DevelopRes: Wenerska, Jasper 9, Korneluk 10, Machado 13, Dudek 5, Jurczyk 7 oraz Szczygowska (libero), Honorio, Fedroek 1, Fedusio
- Trener: Michal Masek.
- Sędziowali: P. Szabo (Węgry), B. Markelj (Słowenia). MVP: Isabelle Haak. Widzów: 4330.
PRZECZYTAJ TEŻ: Klemen Cebulj siatkarz Asseco Resovii: takie mecze z emocjami muszą być do końca sezonu