- Jill Biden Visits Wisconsin School in a Graphic Dress, Blazer & Heels – Dysongroup News, Officine Generale Pants
- air jordan 6 toro
Michał Potera, libero Asseco Resovii występuje w zespole z Rzeszowa od sezonu 2020/2021. Wraz z Klemenem Cebuljem ma najdłuższy straż w ekipie z Podkarpacia, która przez ten czas zdobyła tylko brązowy medal PlusLigi oraz Puchar CEV.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
– Mamy srebro Pucharu CEV, to zawsze jest jakiś medal, więc trzeba w tym wszystkim szukać pozytywów. Na pewno nie mamy żadnego z trofeum i żadne z celów nie został osiągnięty. Nie ma co ukrywać, że to jeden ze słabszych sezonów – mówił Michał Potera, libero Asseco Resovii i dodawał.
– Nie lekceważył bym jednak tego srebra Pucharu CEV. Dla mnie to jest duże osiągniecie. Na pewno nie powiem nigdy, że musieliśmy to wygrać, bo graliśmy może nie z drużynami, które rywalizowały w Lidze Mistrzów, za wyjątkiem Fenerbahce z którym to zespołem udało się z nimi wygrać. Tours VB to też był bardzo mocny rywal, z którym w ub. sezonie sobie nie poradziliśmy, a teraz wygraliśmy. Dla mnie ten medal jest ważny. Na pewno jest to też dla mnie szczególne, bo grałem od pierwszego do ostatniego meczu, więc to jest zawsze jakiś może mały pozytyw z tego sezonu – stwierdził Potera.
Libero Asseco Resovii wobec kontuzji Pawła Zatorskiego zagrał zagrał w dwudziestu siedmiu meczach PlusLigi. – Całą drugą rundę plus początek sezonu też grałem chyba Украина #98312663 , nike running tank tops women cute , Nike air force 1 worldwide white/green женские кроссовки найк аир форс — цена 1700 грн в каталоге Кроссовки ✓ Купить женские вещи по доступной цене на Шафе 4 czy 5 spotkań. To jest zupełnie inna rola travis scott air jordan 1 retro low og black olive release date fall 2024 niż wcześniej – mówi Potera.
– Fajnie było na boisku być zawsze, czy prawie zawsze, więc to też dla mnie istotne, bo starałem się pomóc jak mogłem. Wiem, że nie zawsze wychodziło tak, jak by sobie wszyscy tak życzyli, ale dawałem z siebie wszystko i myślę, że mogę z podniesioną głową ten sezon.
Resoviacy po serii siedemnastu z rzędu zwycięstw w PlusLidze i Pucharze CEV mocno rozbudzili apetyty swoich kibiców. Jednak od rundy pla-off przegrali wszystkie mecze do końca sezonu (cztery w PlusLidze i dwa w finale Pucharu CEV).
– Wiem dlaczego, bo ja buty wyprałem i to dlatego, tak mi się wydaje – mówił Potera.
– Na poważnie to wiedzieliśmy też, że w tej serii zwycięstw było wiele spotkań z rywalami z niższej półki. Fajnie, że te wszystkie mecze wygrywaliśmy, ale tych spotkań z rywalami z najwyższej półki, było raptem kilka. Niestety w ćwierćfinale Zawiercie nie pozostawiło nam złudzeń, przegraliśmy będąc wyraźnie słabszym. Najbardziej szkoda meczów finału Pcuharu CEV z Ziraatem, bo wydaje mi się, że ten mecz u nas mogliśmy wygrać 3-1, a wtedy inaczej się też jedzie na wyjazd, choć w Ankarze też mieliśmy swoje szanse…
PRZECZYTAJ TEŻ: Siatkarki DevelopResu Rzeszów i ITA TOOLS Stali Mielec w szerokiej kadrze
