REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

czw. 21 listopada 2024

Zbliża się finał Ligii Narodów. Siatkarki z Rzeszowa w rolach głównych

Katarzyna Wenerska i Magdalena Jurczyk podczas meczu.
Katarzyna Wenerska i Magdalena Jurczyk są kluczowymi postaciami siatkarskiej reprezentacji Polski. (Fot. FIVB)

Biało-Czerwone po raz trzeci w historii zagrają w finałach Ligi Narodów (poprzednio World Grand Prix), bo wcześniej awans wywalczyły w 2010 i 2019 r. W tej edycji są liderkami tabeli, a w dotychczasowych 11 spotkaniach mają na koncie zaledwie dwie porażki. W reprezentacji Polski prym wiodą siatkarki Developresu BELLA DOLINA.

SIATKÓWKA. LIGA NARODÓW

Bilans robi wrażenie, podobnie jak gra Polek, które na początku tego sezonu nie miały jednak łatwego zadania. Musiały mierzyć się z kłopotami zdrowotnymi w drużynie, a te wykluczyły z gry m.in. kapitan narodowej drużyny Joannę Wołosz.

Katarzyna Wenerska jest numerem jeden

Jedna z najlepszych rozgrywających świata i najbardziej doświadczona zawodniczka dopiero wraca do dyspozycji po urazie nadgarstka. W związku z czym numerem jeden na kadrowym rozegraniu stała się Katarzyna Wenerska. Rozgrywająca Developresu BELLA DOLINA jest liderką ekipy trenera Stefano Lavariniego.

– Na pewno to był trudny moment, gdy dowiedziałam się, że Aśka nie poleci z nami na te turnieje i zajęło mi trochę czasu, żeby się odpowiednio nastawić. Najważniejsze, że mogę liczyć tak na pomoc dziewczyn, jak i sztabu, który pomaga mi rozczytać zamiary rywalek czy daje np. wskazówki co do reakcji środkowych po drugiej stronie siatki – mówiła Wenerska w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Siatkarka, która od dwóch lat broni barw zespołu z Rzeszowa w reprezentacji zadebiutowała w Lidze Narodów w 2021 roku. Wówczas została powołana w ostatniej chwili w miejsce koleżanki klubowej z Developresu BELLA DOLINA, Marty Krajewskiej, której kontuzja pokrzyżowała reprezentacyjne plany.

Polskie siatkarki spisują się rewelacyjnie

Teraz Wenerska jest numerem jeden na rozegraniu, a zespół spisuje się rewelacyjnie. W dotychczasowych meczach Ligi Narodów Polki pokonywały m.in. mistrzynie świata Serbki, Włoszki, Chinki czy Turczynki, na zwycięstwo, z którymi nasz zespół czekał od ośmiu lat. Biało-Czerwone w efektownym stylu awansowały do finałowego turnieju w Arlington. Stawką będzie tu nie tylko walka o medale, ale i o najlepszy wynik żeńskiej kadry w historii.

Dotąd w rywalizacji w rozgrywkach World Grand Prix i Ligi Narodów, polskie siatkarki zajmowały najwyżej 6. miejsce. Po raz ostatni rywalizowały w turnieju finałowym – w 2010 i 2019 r. Wówczas format jego rozgrywania różnił się od obecnego i obejmował sześć, a nie osiem najlepszych drużyn.

To byłby kolejny historyczny wynik pod wodzą Stefano Lavariniego, po tym jak Włoch w poprzednim sezonie, po 60 latach oczekiwania, doprowadził Polki do najlepszej ósemki mistrzostw świata. Jednak ten najważniejszy z tegorocznych celów sięga jeszcze dalej.

– Dla nas najważniejsze w tym sezonie są kwalifikacje olimpijskie i zbieranie punktów do rankingu FIVB po to, żeby cały czas liczyć się w walce o wyjazd na igrzyska – mówi Wenerska.

W ekipie, która wywalczyła awans są jeszcze dwie siatkarki ekipy z Rzeszowa. Libero Aleksandra Szczygłowska i środkowa Magdalena Jurczyk, która regularnie wychodzi w wyjściowym składzie.

– Bardzo pomaga mi znajomość z rozgrywającą Katarzyną Wenerską. Od trzech sezonów występujemy w jednym klubie, dzięki czemu czuję się pewniej na boisku. Cieszy mnie, że zyskałam zaufanie w oczach trenera – dodaje Jurczyk.

W szerokiej kadrze trenera Lavariniego są jeszcze dwie siatkarki Developresu BELLA DOLINA. Przyjmująca Weronika Szlagowska (znalazła się też w reprezentacji Polski, która zagra na Uniwersjadzie) i środkowa Weronika Centka.

Ćwierćfinał z Niemkami

W ćwierćfinale turnieju finałowego w Arlington polskie siatkarki zmierzą się z Niemkami. W przypadku wygranej Biało-Czerwone w półfinale zagrają ze zwycięzcą z pary Brazylia – Chiny.

Liga Narodów nie jest jednak dla Polek imprezą docelową. W tym roku wystąpią jeszcze w mistrzostwach Europy oraz powalczą o bilet na igrzyska olimpijskie w Paryżu w 2024 r. Za rok do Paryża pojedzie 12 drużyn — mistrzowie olimpijscy, najlepszych sześć z turniejów kwalifikacyjnych oraz pięć poprzez wyłonienie pięciu najlepszych, jeszcze niezakwalifikowanych drużyn według rankingu FIVB na koniec fazy wstępnej siatkarskiej Ligi Narodów 2024. Biało-Czerwone wskoczyły aktualnie na siódmą lokatę.

– Zobaczymy w turnieju finałowym na co będzie nas stać, ale uważam, że już do tej pory pokazałyśmy, że potrafimy walczyć i wygrywać z mocnymi rywalkami – stwierdza Aleksandra Szczygłowska, libero Biało-Czerwonych.

Pary ćwierćfinałowe Ligi Narodów 2023

12 lipca,

  • godz. 23, Polska (1) – Niemcy (8)

13 lipca

  • godz. 2.30, USA (2) – Japonia (7)
  • godz. 17.30, Brazylia (5) – Chiny (4)
  • godz. 21, Turcja (3) – Włochy (6)

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin