Dworzec kolejowy w Łańcucie od czwartku nosi imię Rodziny Ulmów. Nadano je w środę, podczas uroczystości odsłonięta została też pamiątkowa tablica i mural. Gest był upamiętnieniem beatyfikacji rodziny, która zaplanowana jest w Markowej na 10 września tego roku.
Z pomysłem na nazwanie stacji imieniem Ulmów wyszły Polskie Koleje Państwowe.
– To wielki dzień dla Łańcuta. To wielki dzień dla Polski. Rodzina Ulmów powoduje, że jeszcze bardziej każdy z nas może być dumny, że jest Polakiem. Rodzina Ulmów to przykład odwagi, poświęcenia, oddania swojego życia za tych, którzy zapukali do ich drzwi – mówił na uroczystości Krzysztof Mamiński, prezes PKP.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Grażyna Ignaczak-Bandych, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Maciej Małecki, marszałek Władysław Ortyl, wicemarszałek Piotr Pilch i wojewoda Ewa Leniart.
Podczas II Wojny Światowej Ulmowie z Markowej ukrywali Żydów i pomagali im. Zapłacili za to życiem. 24 marca 1944 Józef Ulma, jego ciężarna żona i siódemka dzieci, zostali rozstrzelani przez niemieckich żandarmów.
Za okazaną pomoc rodzinę pośmiertnie odznaczono medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata i Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. 10 września 2023 r. rodzina Ulmów z Markowej zostanie beatyfikowana, a nazwanie stacji kolejowej w Łańcucie ich nazwiskiem jest upamiętnieniem zbliżającej się daty.
– Mamy obowiązek promować Podkarpacie. Mamy obowiązek promować wielkie dziedzictwo Podkarpacia, zajmować się kulturą pamięci, promować i przypominać postawy synów i córek naszej ziemi. Takimi postaciami są Ulmowie i ich heroiczna postawa. Wszyscy musimy o tym pamiętać, to przekazywać i edukować młode pokolenie, które takich postaw potrzebuje – mówił Władysław Ortyl i przypomniał, że sejmik województwa ustanowił na Podkarpaciu rok 2023 Rokiem Rodziny Ulmów.