Oficjalne otwarcie krytego lodowiska na bulwarach w Rzeszowie zostało przesunięte o dzień. Odbędzie się w niedzielę, 10 grudnia, o godz. 11. Jak tłumaczy przedstawiciel firmy Lodowa Tafla, wynika to z niezwiązania się lodu.
Lodowisko na rzeszowskich bulwarach już prawie gotowe. Znajduje się w rejonie zapory, na lewym brzegu zalewu na Wisłoku. Jego otwarcie planowano na sobotę, 9 grudnia. Ale organizator musiał je przesunąć przez to, że nie związał się lód.
Kryta ślizgawka ma wymiary 20 na 30 m. W postawionym obok kontenerze, znajdują się wypożyczalnie sprzętu, toalety i automaty z ciepłymi napojami oraz przekąskami. Będzie można wypożyczyć łyżwy, kask, czy pingwinki do jeżdżenia dla dzieci.
Lodowisko czynne ma być codziennie. W soboty, niedziele i podczas ferii zimowych będzie można jeździć na łyżwach w godz. 9-21. W tygodniu od 14 do 21, a przed godz. 14 będą mogły z nich korzystać grupy zorganizowane. Jednorazowy bilet wstępu będzie upoważniał do jazdy bez limitu czasu.
Ceny na lodowisku na bulwarach w Rzeszowie
Za bilet normalny, uprawniający do jednego wejścia kosztuje 20 zł, bilet ulgowy 17 zł, bilet rodzinny (min. 3 osoby) 17 zł, bilet grupowy (min. 15 osób od pon. do pt. w godz. od 9 do 14, po wcześniejszym ustaleniu terminu) – 10 zł, osoba towarzysząca (niejeżąca na łyżwach) bilet 5 zł,
Żeby się poślizgać nie trzeba mieć własnych łyżew. Ich wypożyczenie na miejscu kosztuje 15 zł. Można też pożyczyć specjalny chodzik i kasku, każde po 10 zł.
Kolejne kryte lodowisko stanie tej zimy przy ul. Wyspiańskiego. Na jego otwarcie trzeba jeszcze trochę poczekać, planowane jest w połowie grudnia.
_____
PRZECZYTAJ TEŻ: Kryte lodowisko w Rzeszowie zburzono już 7 lat temu. Kiedy powstanie nowe?