Ponad 180 tys. zł będzie kosztować nowy samochód Urzędu Miasta Rzeszowa. Będzie to czarna, czterocylindrowa hybryda, rocznik 2023, o pojemności silnika 1350 cm3 z czujnikami parkowania i kamerą cofania. To siódmy samochód, który dopełni wysłużoną już prezydencką flotę.
Władze Rzeszowa o kupnie dwóch nowych samochodów dla urzędu myślały już pod koniec 2021 roku. Chciały na nie przeznaczyć wtedy 450 tys. zł. Wzbudziło to sporo kontrowersji, bo w tym czasie mieszkańcy Rzeszowa zostali obciążeni kolejnymi podwyżkami m.in. za: parkowanie w strefach, jazdę miejską komunikacją czy opłatą za żłobki.
Ostatecznie samochodów nie kupiono, bo do przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Do pomysłu powrócono więc w tym roku.
– Miasto zdecydowało się na zakup nowego auta ponieważ te, które mamy, są już mocno wyeksploatowane i awaryjne. Nowe auto odciąży te które już mamy – wyjaśnia Marzena Kłeczek-Krawiec, rzeczniczka prasowa prezydenta Rzeszowa.
Podgrzewane fotele, GPS, fabryczny alarm
We wrześniu ogłoszono przetarg dotyczący zakupu jednego nowego samochodu. W specyfikacji zamówienia czytamy, że ma to być czarna hybryda, typu sedan, liftback lub fastback, wyprodukowana w 2023 roku.
- PRZECZYTAJ TEŻ: Ile zarabia prezydent Konrad Fijołek i jego zastępcy? Oświadczenia majątkowe za 2022 rok
Ma posiadać nie mniej niż 4 cylindry, pojemność silnika spalinowego: nie mniej niż 1350 cm3, moc silnika spalinowego – nie mniej niż 150 KM; łączna moc układu hybrydowego – nie mniej niż 200 KM. Najlepiej z napędem 4×4 i z automatyczną skrzynią biegów.
Ma mieć 6 poduszek powietrznych, podgrzewane przednie fotele, rolety przeciwsłoneczne, nawigację GPS, regulowane przednie pasy bezpieczeństwa, fabryczny alarm lub alarm zintegrowany z pilotem oraz immobiliser.
Wyposażona będzie w minimum dwustrefową, sterowaną elektronicznie klimatyzację, czujniki parkowania z przodu i z tyłu oraz w kamerę cofania. Znajdzie się w niej też radio z 6 głośnikami, zintegrowane z zestawem głośnomówiącym, z możliwością odtwarzania m.in. formatów mp3 oraz możliwością podłączenia smartfona.
Co ważne – samochód ma spełniać aktualne dopuszczalne normy emisji spalin Euro 6.
To będzie toyota
Miasto w budżecie zapisało na zakup maszyny 210 tys. zł. Do przetargu zgłosiły się dwie firmy. Ostatecznie wybrano ofertę z firmy Czajka-Auto ze Strzelców Bytomskich, dealera Toyoty.
Nowe auto będzie kosztowało 181 tys. zł. Tak jak i inne, będzie przeznaczone do użytku urzędu – zarówno prezydentów jak i wydziałów urzędu miasta, a także instytucji miejskich.
– Będzie służyło również do tzw. Ekopatrolu i do usługi Mobilny Urzędnik, gdzie urzędnicy dojeżdżają do domów mieszkańców, którzy zgłosili taką potrzebę – dodaje rzeczniczka.
Siódmy samochód do prezydenckiej floty
Obecnie na „stanie” rzeszowskiego urzędu znajduje się sześć samochodów, wszystkie mocno wysłużone. To dostawczy Opel Vivaro 2008, Seat Alhambra 2015, Ford Mondeo 2016, Skoda Kodiaq 2018, Toyota Corolla 2019 oraz Renault Kangoo 2019.
- POLECAMY: Kontrowersje wokół budżetu obywatelskiego w Rzeszowie. Urzędnicy kasują zwycięskie projekty
Koszt naprawy tych samochodów, tylko w tym roku wyniósł ponad 42 tys. zł. Żaden z nich miasto na razie nie sprzeda, wszystkie będą służyły pracownikom Urzędu Miasta Rzeszowa.
Jak się okazuje, prezydent Fijołek nie jeździ jednym konkretnym samochodem. Nie ma tu dla niego specjalnych względów. Jak mówi rzeczniczka – jeśli potrzebuje ruszyć w teren, to bierze ten, który jest w danej chwili dostępny.
