
Gdy wydawało się, że Stal Stalowa Wola dopisze do swojego skromnego dorobku upragnione 3 pkt, słabiej wyglądająca Kotwica Kołobrzeg doprowadziła do wyrównania i nadal ma przewagę 6 „oczek” nad podkarpacką ekipą.
PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1. LIGA
„Stalówka” ma czego żałować. Przez większą część spotkania zielono-czarni nadawali ton wydarzeniom na murawie, pierwsi zdobyli gola, wcześniej mieli nawet rzut karny, a koniec końców musieli obejść się smakiem. Z 11 metrów zbyt słabo uderzał Thiago, z czym poradził sobie bramkarz Kotwicy. Goście zdołali jednak udokumentować swoją przewagę, a na listę strzelców po zagraniu z lewej strony Patryka Zauchy wpisał się uderzeniem niemal z linii bramkowej nowy nabytek „Stalówki” Kelechukwu Ibe-Torti. Przyjezdni jednak nie zdołali uniknąć wpadki i tuż przed upływem regulaminowego czasu meczu gospodarze pokonali Miłosza Piekutowskiego.
– Mieliśmy obowiązek wygrać. Po dobrej pierwszej połowie, w drugiej było dużo niedokładności i daliśmy przeciwnikowi paliwo, żeby doprowadził do takiej sytuacji. Wiedzieliśmy, jak wyglądała Kotwica, ale niezależnie, jakim składem by grała, naszym obowiązkiem było zwycięstwo – mówił Ireneusz Pietrzykowski, trener Stali.
KOTWICA Kołobrzeg – STAL Stalowa Wola 1-1 (0-1)
0-1 Ibe-Torti (34.), 1-1 Kozłowski (88.)
KOTWICA: Kozioł – Oliveira, Kort, Kozłowski, Cywiński, Kurowski, Lasek (68. Ziętek), Kostevych, Wełna, Krekovi air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833ć, Trojnarski
STAL: Piekutowski – Banach, Oko, Furtak, Zaucha, Urban (60. Kukułowicz), Walski, Mydlarz (46. Wojtkowski), Ibe-Torti (77. Bida), Thiago (77. Ruszel), Strózik.
Sędziował Piotr Idzik (Poznań). Żółte kartki: Trojnarski, Filipe Oliveira, Cywiński – Kukułowicz. Czerwona kartka Kukułowicz (90. – druga żółta).