REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

niedz. 8 września 2024

Stal Rzeszów zaczyna nowy sezon. Na dzień dobry Arka Gdynia

Ostatni mecz pomiędzy Stalą a Arką zdecydowanie lepiej zapamiętali gdynianie, którzy ograli rzeszowian 5-1. (Fot. Stal Rzeszów)

Inauguracyjną kolejkę zaplecza PKO BP Ekstraklasy zakończą Stal Rzeszów oraz Arka Gdynia, które w poniedziałek zmierzą się w stolicy Podkarpacia. „Żurawie” w poprzednich rozgrywkach uwodnili, że u siebie czują się znakomicie, lecz zdecydowanym faworytem tej konfrontacji będzie nadmorski zespół.

PIŁKA NOŻNA. BETCLIC 1. LIGA

Stal, po tym, jak w sezonie 2022/23 nie przebrnęła baraży o Ekstraklasę, w minionej kampanii nie powtórzyła osiągnięcia ówczesnej drużyny Daniela Myśliwca i zakończyła zmagania na 11. miejscu. Mimo dość odległej pozycji były mecze, że piłkarze Marka Zuba potrafili zachwycać, czego najlepszym dowodem było pewne pokonanie najlepszej w lidze Lechii Gdańsk 4-2, jak i pozostawienie w pokonanym polu Motoru Lublin czy Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Rzeszowianie najlepiej spisywali się na własnym stadionie, gdzie zdobyli ponad 30 bramek, co udał się tylko pięciu ekipom. Poprzedni sezon to jednak historia, którą od poniedziałku trzeba będzie pisać na nowo. Już na dzień dobry stalowcy zmierzą się przed własną publicznością z kandydatem do awansu, z którym mają pewne rachunki do wyrównania.

Arka gra o awans, Stal żądna rewanżu

Arka w minionych rozgrywkach mocno dała się rzeszowianom we znaki. Najpierw ograła ekipę Marka Zuba w Rzeszowie 3-2, a w Gdyni nie dała jej szans, triumfując 5-1. „Żurawie” chcą zmyć plamę z tamtych spotkań.

– To też motywuje nas do tego, żeby wynik wzajemnych konfrontacji z poprzedniego sezonu poprawić, tym bardziej że mamy w głowie jeszcze ten nasz ostatni mecz, tak że to nas bardzo motywuje – powiedział nam Marek Zub.

Poniedziałkowe starcie będzie dobrym sprawdzianem dla biało-niebieskich, którzy skonfrontują siły z rywalem, który już po raz piąty spróbuje sforsować bramy Ekstraklasy. Arkowcy byli tego bardzo bliscy w poprzedniej kampanii, kiedy w finale baraży prowadzili z Motorem Lublin do 87. minuty, ale koniec końców musieli obejść się smakiem, bo przeciwnik nie dość, że zdołał wyrównać, to zdobył zwycięską bramkę w doliczonym czasie meczu. Biorąc również pod uwagę to, iż gdynianie na cztery kolejki przed końcem sezonu mieli 7 pkt przewagi nad strefą barażową, to Arka stała się największym przegranym poprzednich rozgrywek. Mimo olbrzymiego niepowodzenia żółto-niebiescy nie składają broni i w bieżących zmaganiach powalczą o najwyższe cele, co zapowiada szkoleniowiec gdyńskiej ekipy.

– Poprzedni sezon pokazał, że nie możemy myśleć o niczym innym, jak o awansie. Bardzo bym chciał zająć jedno z dwóch pierwszych miejsc, choć jeżeliby to się udało w inny sposób, to nie będziemy wybrzydzać. Celem jest Ekstraklasa, będziemy się o nią bić – powiedział Wojciech Łobodziński na konferencji prasowej przed rozpoczęciem sezonu.

O wciąż dużej sile nadmorskiego przeciwnika przekonany jest opiekun Stali.

– Arka w dalszym ciągu mierzy bardzo wysoko i oficjalnie zapowiada grę o Ekstraklasę. My chcemy jednak zagrać na swoich warunkach. Weryfikacja naszych możliwości i Arki nastąpi w poniedziałek – zapowiada trener Zub.

Wojciech Łobodziński: jedziemy do Rzeszowa z respektem

Mimo że na papierze Stal wygląda słabiej od teamu znad Bałtyku, i to goście będą faworytem, to trener przyjezdnych wie, że w Rzeszowie jego piłkarzy czeka nader ciężka przeprawa.

– Pierwszy mój wniosek po analizie przeciwnika jest taki, że to jest zespół, który jest bardzo groźny u siebie. Gra bardzo ofensywnie, ma wielu młodych, dobrych zawodników, ale też uzupełniony jest doświadczeniem – komplementuje stalowców Wojciech Łobodziński, wskazując na mocny kręgosłup piłkarzy z żurawiem na piersi, wymieniając trzech piłkarzy – Kamila Kościelnego, Sebastiena Thilla i Andreję Prokicia.

– To jest taka mieszanka, poprzedni sezon pokazał, że u siebie Stal potrafiła zdominować takich rywali jak Lechia czy Wisła Kraków, dlatego jesteśmy mocno skoncentrowani przed tym meczem i z pełnym szacunkiem podejdziemy do niego – dopowiada sternik Arki.

Marek Zub: Uczestniczymy w rozgrywkach o mistrzostwo 1. ligi

Cele Arki są jasne, kibice zaś Stali chcieliby, aby ich ulubieńcy także włączyli się do walki o najwyższą klasę rozgrywkową. Klub także ma swoje ambicje i mimo że nie zamierza składać konkretnych deklaracji, również spogląda w górną połowę tabeli.

– Uczestniczymy w rozgrywkach o mistrzostwo 1. ligi. To powtarzam i tego się trzymam, że jedna trzecia naszej ligi ma szansę na awans do Ekstraklasy, i taki cel przyświeca też naszemu klubowi – podkreśla trener biało-niebieskich.

– Walczymy, chcemy być istotną drużyną, która będzie się liczyła do końca sezonu w tych rozgrywkach. A patrząc na tabelę i bardzo prosto to opisując, trzeba znaleźć się w szóstce. Ta pozycja, jak pokazują ostatnie, chociażby dwa sezony, absolutnie otwiera drogę przed tymi zespołami, które nie zawsze liderują przez większość sezonu, nie zawsze najwięcej się o nich pisze i mówi, ale utrzymują stabilizację formy, a szczególnie w końcówce rozgrywek pokazują swoje najlepsze oblicze i to, jak się okazuje, daje windę do Ekstraklasy – analizuje opiekun „Żurawi”.

STAL Rzeszów – ARKA Gdynia

Poniedziałek, godz. 19 (transmisja TVP Sport)

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl Oficyna Wydawnicza „Press Media” ul. Wojska Polskiego 3 39-300 Mielec Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved. Polityka prywatności Regulamin