Już niemal 400 protestów rolników zostało zaplanowanych na najbliższą środę, 20 marca. Część z nich odbędzie się na Podkarpaciu, co z kolei wiąże się z blokadą dróg.
Mimo, że w ostatnim czasie Komisja Europejska zapowiedziała odstąpienie niektórych założeń „Zielonego Ładu”, rolnicy nie dają za wygraną i zapowiadają na najbliższą środę kolejne protesty.
Domagają się oni wstrzymania importu towarów rolnych z Ukrainy, a tajkże wycofania się z europejskiego Zielonego Ładu oraz odbudowy krajowej hodowli
Protesty planowane są na najbliższą środę w godz. w godz. 7 – 19.
– Na 20 marca został zaplanowany Ogólnopolski Strajk Generalny. Będzie to najazd gwiaździsty na każde miasto wojewódzkie. Nie poddamy się dopóki nasze postulaty nie zostaną w pełni zrealizowane. Do miast wjadą ciągniki – mówi Adrian Wawrzyniak, rzecznik prasowy rolniczej „Solidarności”, cytowany przez portal topagrar.pl.
Na Podkarpaciu blokad dróg należy spodziewać się w wielu miejscach m.in. w Kolbuszowej (DW 875) i Leżajsku (DW875), Sędziszowie Młp. (DK94), Ustobnej (DW 990), na przejściu graniczny w Medyce i Barwinku, a także także na węźle S19 w Sokołowie Małopolskim. Utrudnienia, wg zapowiedzi, mogą wystąpić także w samym Rzeszowie.