REKLAMA

Super Nowości - Wolne Media! Wiadomości z całego Podkarpacia. Rzeszów, Przemyśl, Krosno, Tarnobrzeg, Mielec, Stalowa Wola, Nisko, Dębica, Jarosław, Sanok, Bieszczady.

wt. 20 maja 2025

Brzydki mecz i zwycięstwo na mistrzowski jubileusz (Zdjęcia)

Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar


Koszykarze OPTeam Energia Polska Resovia pokonali HydroTruck Radom 86:74. Mecz delikatnie mówiąc nie stał na wysokim poziomie, co podkreślali jego uczestnicy, ale najważniejsze dla rzeszowian było zwycięstwo. – To był bardzo brzydki mecz, a widzowie nie mogli z niego czerpać radości, aż zęby mnie bolą na myśl o tym, że będę go musiał oglądać raz jeszcze – stwierdził Wojciech Bychawski, szkoleniowiec OPTeam Energia Polska Resovia. Sobotni mecz był okazją do świętowania jubileuszu 50-lecia zdobycia mistrzostwa Polski przez zespół z Rzeszowa.

KOSZYKÓWKA. I LIGA

– Takie mecze charakteryzują się tym, że podchodząc do niego wiedzieliśmy, że musimy go wygrać. To było widać w zachowawczości, nie trzymaniu naszego tempa i w skali błędów – mówił Wojciech Bychawski, szkoleniowiec OPTeam Energia Polska Resovia.

– Cieszę się powrotu do gry rekonwalescentów. Wojtek Wątroba zagrał dziś trochę mocniej i odważniej niż we Wrocławiu i natychmiast widać jakie są efekty tego. Maciek Koperski nie jest w pełni zdrowy bo ten palec jest w trakcie zrastania. Trzeba mieć świadomość, że grał na własną odpowiedzialność i ryzyko, bo chciał pomóc zespołowi bo wiedział na ile jest potrzebny. Mecz był rwany, szarpany, ale prowadziliśmy cały czas. Nie pozwalaliśmy rywalom złamać tego balansu dziesięciu punktów, trafialiśmy w odpowiednich momentach. Myślę, że śmiało można zadedykować ten mecz mistrzom Polski sprzed 50 lat – mówił trener zespołu z Rzeszowa.

Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar

Retro stylizacja

Na Podpromiu pojawili się mistrzowie Polski sprzed 50 lat m.in. Franciszek Niemiec, Andrzej Klee, Jerzy Skrzyszowski, Ryszard Smolnicki, Andrzej Zając oraz krewni pozostałych, nieobecnych lub już nieżyjących, koszykarzy złotej drużyny śp. Mieczysława Raby. W przerwie prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański i prezes klubu z Rzeszowa, Jakub Gibała wręczyli okolicznościowe pamiątki mistrzowskiej drużynie. Koszykarze OPTeam Energia Polska Resovia natomiast wystąpiła w meczu w specjalnych strojach nawiązujących do tych sprzed 50 laty. Wojciech Wątroba i Maksymilian Formella nawet „wystylizowali” swój wygląd na tamte czasy. – Ta opaska i wąsy to pod to retro było zrobione. Wąsy zostają na kolejne mecze, bo je mam je od dłuższego czasu. Mam takie fazy, że je sobie zapuszczam, a po miesiącu mi się znudzi – mówił Maksymilian Formella, skrzydłowy zespołu z Rzeszowa i dodawał.

– Mecz nie był porywający, ale zrobiliśmy to co do nas należało. W pierwszej połowie wypracowaliśmy przewagę piętnastu nike air jordan 1 low outlet punktów i ona się tak utrzymywała. Wykorzystaliśmy, że rywale są w dołku, a też chcieliśmy wrócić do wygrywania po porażkach w Opolu i Wrocławiu. Kacper Margiciok wyszedł w pierwszej piątce i zrobił mega robotę w defensywie zatrzymując ich strzelca Kaheema Ransoma. Cieszy zwycięstwo ale zostało jeszcze sześć kolejek i trzeba być skontrowanym bo może się jeszcze wiele wydarzyć – mówi Formella.

Taktyka z wolnymi

– To była prawdziwa przyjemność dla nas zobaczyć tych ludzi, którzy zapisali się w historii klubu, uścisn air jordan 5 el grito release date sept 2024 hf8833ąć dłoń koszykarzom co zdobywali mistrzostwo Polski czy ich rodzinom. Nawiązując do śp. trenera Zdzisława Myrdy to dla mnie jest to postać, która ukształtowała mnie koszykarski i jako człowieka. Spędzaliśmy razem mnóstwo czasu. Dziś była jego żona pani Irena i też fajnie było ją zobaczyć – mówił Kacper Młynarski, kapitan OPTeam Energia Polska Resovia i dodawał.

– Na pewno nie był to piękny mecz. Jednym z założeń taktycznych było takie, że kilku graczy z Radomia nie rzuca dobrze osobistych. Mieli ich prawie 60 i nie wykonywali ich dobrze. Przestrzelili ich aż 24 więc nasze założenia się sprawdziły. Proszę mi wierzyć, że to jest bardzo irytujące kiedy zawodnik idzie co chwilę na linię rzutów wolnych i nie trafia. Zespół nie może złapać rytmu, więc ten pomysł był naprawdę dobry. Pokazaliśmy serducho, walczyliśmy tak jak trzeba było. Wiedzieliśmy, że wielu założeń taktycznych na ten mecz nie ma co robić, wystarczy grać walecznie solidnie i to od początku zrobiliśmy – mówi skrzydłowy

Zespołu z Rzeszowa prowadził w meczu od początku do końca. Już w pierwszej połowie gospodarze wypracowali sobie szesnastopunktową przewagę i nie pozwalili rywalom na zbyt wiele. Resoviacy zapisali na koncie aż 55 zbiórek i zanotowali o połowę strat mniej niż rywale (8-16). Na pewno żadnej z drużyn atutem nie były rzuty zza trzy, bowiem miejscowi trafili 7 na 32, a ekipa z Radomia 5/19.

Rekord nieskuteczności

Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar

– Stworzyliśmy sobie okazję do zdobywania punktów stając na linii rzutów wolnych ale nie trafialiśmy. Gdy choć połowa z tych niecelnych rzutów wpadła do kosza to mecz byłby na styku i kto wie jak on by się potoczył. Fajnie było przyjechać do Rzeszowa i zagrać przed taką publicznością – mówił Bartosz Ciechociński, skrzydłowy zespołu z Radomia, a trener Robert Witka dodawał.

– Powiedzmy, że w ataku zagraliśmy na takim poziomie jak przez cały sezon. Skuteczność 30 procent z gry to jest jednak bardzo mało, żeby myśleć o rywalizacji na jakimś przyzwoitym poziomie. Wywalczyliśmy sobie 59 wolnych i to była szansa na to, żeby upatrywać tutaj jakiś możliwości powrotu do rywalizacji, ale 24 niecelne rzuty osobiste to nie wiem, czy czasami to nie jest jakiś rekord w I lidze. To jest rzecz, która się powtarza dosyć często u nas. Przy takiej skuteczności, plus 16 zbiórek rywali pod naszym koszem, spowodowało, że nie mogliśmy nawiązać równorzędnej walki. W obronie część założeń udało się nam zrealizować, ale te niecelne rzuty mają duży wpływ na zachowania i niepewność graczy w obronie – stwierdził szkoleniowiec.

Szanse HydroTrucka Radom na utrzymanie, po porażce w Rzeszowie zmalały niemal do zera. – Teraz została tylko matematyka tak naprawdę i patrzenie nie tylko na siebie, ale też na innych, ale z taka grą jaką zaprezentowaliśmy w Rzeszowie ciężko będzie się utrzymać – zakończył trener Witka.

OPTeam Energia Polska Resovia – HydroTruck Radom 86:74
(19:16, 24:15, 25:22, 18:21)

  • OPTeam Energia Polska Resovia: Jędrzejewski 2, Mishula 25 (3×3, 7 zb., 4 s.), Młynarski 16 (2×3, 13 zb., 6 a.), Margiciok 7 (14 zb., 7 a., 3 s.), Szczepański 2 oraz Zaguła 12 (2×3), Krzywdziński 5 (3 s.), Kulis 2, Wątroba 9, Koperski 2, Formella 4, Szpyrka 0.
  • Trener: Wojciech Bychawski.
  • HydroTruck: Ransom 17 (1×3, 5 zb., 7 a., 4 s., 3 p.), Zalewski 10 (2×3), Styczeń 6, Komenda 16 (5 zb.), Wall 0 oraz Wydra 3 (5 a.), Klawa 8 (1×3), Ciechociński 12 (1×3), Biliński 0, Siemianiuk 0, Nojszewski 2, Ziółko 0.
  • Trener: Robert Witka.
  • Sędziowali: D. Kuziora, K. Krajewski, R. Rydz. Widzów: 2312.

Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar
Fot. Izabela Kwiecień-Szpunar

Udostępnij

FacebookTwitter

Super Nowości - Wolne Media!

Popularny dziennik w regionie. Znajdziesz tu najciekawsze, zawsze aktualne informacje z województwa podkarpackiego.

Reklama

@2024 – supernowosci24.pl GRAVAMEN MEDIA ul. Podwisłocze 46, 35-309 Rzeszów Super Nowości Wszelkie prawa zastrzeżone. All Rights Reserved.
Polityka prywatności Regulamin