Polska Izba Żywności Ekologicznej przekonuje, że wprowadzanie do codziennego jadłospisu dzieci i młodzieży produktów BIO – nie tylko w domach, ale także w żywieniu zbiorowym w przedszkolach i szkołach, może pozytywnie wpłynąć na bardziej świadome i odpowiedzialne decyzje żywieniowe przyszłych pokoleń.
Zdaniem Krystyny Radkowskiej, prezes PIŻE, przekazywana przez pedagogów wiedza powinna dotyczyć nie tylko programu szkolnego, ale m.in. także wsparcia dzieci w nauce dokonywania odpowiedzialnych wyborów konsumenckich bez kontroli rodzica. W szkolnym sklepiku czy choćby podczas wakacyjnych wyjazdów kolonijnych.
Czym skorupka za młodu…
Dostęp do certyfikowanej żywności ekologicznej może ułatwić podejmowanie odpowiedzialnych wyborów żywieniowych uwzględniających nie tylko troskę o siebie i bliskich, ale i dobro planety. Dlatego tak istotne jest, by dzieci, na wzór dorosłych, uczyły się świadomego podejścia do kwestii żywienia i wypracowywały prawidłowe nawyki.
– To na nas, dorosłych spoczywa obowiązek przeprowadzenia młodego człowieka przez okres dorastania. Wpojenie mu odpowiednich wartości, uwrażliwienia i wsparcia w przygotowaniu do dorosłego życia. Jeśli umiejętnie, już od najmłodszych lat, będziemy uczyć dzieci, jak istotna jest rola jednostki w walce o ochronę naszej wspólnej planety, jak ważne jest podejmowanie świadomych wyborów konsumenckich, to uda nam się wychować „pokolenie Euroliścia”. Ludzi odpowiedzialnych za przyszłość kolejnych pokoleń, zdających sobie sprawę z tego, że nie ma planety B. Działania potrzebne są tu i teraz – podkreśla Krystyna Radkowska.
W domu, w szkole, na wakacjach
Wszelkie inicjatywy wspierające rodziców i nauczycieli w przekazywaniu najmłodszym wiedzy i wyrabianiu u nich nawyków związanych z prawidłowym odżywianiem i sięganiem po jakościowe produkty, są oczywiście wartościowe. Jednak jak podkreśla prezes PIŻE, warsztaty i spotkania edukacyjne na temat ekologii to nadal za mało – kluczowe są działania i zmiany systemowe.
– Rodzice, pedagodzy i osoby aktywnie działające na rzecz poprawy jakości żywienia dzieci sygnalizują nam, że istnieje duża potrzeba zmian w tym zakresie. Szczególnie w kontekście wprowadzenia do szkół produktów ekologicznych. Dlatego jako Polska Izba Żywności Ekologicznej prowadzimy rozmowy w sprawie modyfikacji i regulacji przepisów dotyczących zbiorowego żywienia dzieci w placówkach oświatowych, m.in. w zakresie ustawy „żłobkowej” i rozporządzenia „sklepikowego”. To duże wyzwanie, przed nami jeszcze długa droga, ale jesteśmy dobrej myśli. Znakomita większość państw członkowskich UE przyznaje priorytet produktom lokalnym, regionalnym i żywności ekologicznej w kontekście wyboru produktów w ramach programów dla szkół. Czas wprowadzić BIO do polskich szkół i przedszkoli – dodaje Krystyna Radkowska.
Nie trzeba wyważać drzwi
Jednym z państw europejskich, które mogą inspirować swoim zaangażowaniem w promowanie żywności ekologicznej w szkołach, jest Francja. Wiosną 2023 roku przyjęto tam ustawę pn. Egalim3. To kontynuacja wcześniejszych rozwiązań prawnych, których celem jest poprawa jakości żywienia w szkołach. Zgodnie z najnowszą ustawą francuskie placówki są zobligowane zapewnić 20 proc. udziału w żywności serwowanej w stołówkach szkolnych dla produktów ekologicznych. Częścią regulacji jest też nacisk na wspieranie lokalnego rolnictwa, dlatego 50 proc. żywności powinno pochodzić od lokalnych producentów.
Z kolei w Niemczech od ponad 20 lat sprawdza się oddolna inicjatywa, której celem jest edukacja na temat znaczenia ekologicznej żywności wśród dzieci w wieku szkolnym i ich rodziców. W ramach tego popularnego w wielu niemieckich miastach programu pierwszoklasiści pierwszego dnia w szkole otrzymują ekologiczne lunchboxy. W pudełku znajdują różnorodne produkty ekologiczne, takie jak banany, jabłka, pełnoziarnisty chleb, batony owocowe, pasty warzywne. Przy zakupie żywności od lokalnych producentów ekologicznych angażują się często firmy i organizacje, a także znane osobistości.
O co tyle zachodu, czyli…
Certyfikowana żywność BIO to żywność produkowana bez użycia pestycydów czy nawozów sztucznych, przy jednoczesnym zachowaniu żyzności gleby, dobrostanu zwierząt i różnorodności biologicznej. W kontrolowanym procesie produkcji żywności ekologicznej gospodarstwa podlegają wymogom określonym w prawie UE. W uprawie zabroniono wykorzystywania syntetycznych substancji chemicznych, pestycydów i herbicydów. Stosuje się za to naturalne nawozy, substancje i minerały. W chowie zwierząt wszelkie zabiegi są ukierunkowane na profilaktykę, a nie na leczenie. Gdy zwierzę zachoruje – w pierwszej kolejności podaje mu się ekstrakty roślinne. Aby produkt ekologiczny mógł się tak nazywać, musi posiadać odpowiedni certyfikat unijny. W Polsce od 2004 roku produkcja ekologiczna żywności jest regulowana prawnie. Wszystkie etapy wytwarzania tych produktów, od gospodarstwa po dystrybucję, objęte są urzędowym systemem kontroli i certyfikacji.
Gwarancję, że żywność pochodzi z ekologicznych upraw i produkcji, daje oznaczenie jej Euroliściem. To unijne logo potwierdza autentyczność certyfikowanego produktu BIO. Oznacza, że żywność została wyprodukowana zgodnie z prawnie zatwierdzonymi zasadami uprawy, hodowli i przetwórstwa. Wybierając żywność z Euroliściem, wspieramy ochronę środowiska, naturalne metody produkcji oraz pokazujemy dzieciom, jak ważne są odpowiedzialne wybory konsumenckie.