
Siatkarze Asseco Resovii przegrywali w Kędzierzynie-Koźlu z ZAKSĄ 0-2, ale odwrócili losy meczu i wygrali po tie-beaku. Dla zespołu z Rzeszowa było to już piętnaste zwycięstwo z rzędu (10 w PlusLidze i 5 w Pucharze CEV). Mecz w hali Azoty trwał aż 164 minuty.
SIATKÓWKA. PLUSLIGA
W dwóch pierwszych setach lepsi byli gospodarze wygrywając na przewagi, choć wcale tak nie musiało być. W inauguracyjnej partii rzeszowianie w końcówce prowadzili 23:21 ale nie wykorzystała szansy. Rywale odrobili straty i przy piątej piłce setowej postawili kropkę nad i.
W drugim secie znów na finiszu goście mieli szanse na wygraną. W emocjonującej końcówce cztery piłki setowe mieli siatkarze Asseco Resovii. Najbliżej zakończenie taj partii był Lukas Vasina, ale przy stanie 26:27 zaatakował w aut.
W kolejnych dwóch akcja Karol Urbanowicz zablokował Stephena Boyera i ZAKSA prowadziła 2-0. Resoviacy nie rozpamiętywali straconej szansy tylko zdecydowanie zaczęli trzeciego seta. Sukcesywnie budowali przewagę, dając się rywalom mocno zagrywką.
Z kolei do połowy czwartej partii przeważali gospodarze, ale później inicjatywę przejęli przyjezdni. Przy stanie 14:13 zdobyli z rzędu sześć punktów, wyszła na prowadzenie (19:14), którego nie oddał już do końca. W tie-breaku rzeszowianie od samego początku poszli za ciosem, a przy zmianie stron prowadzili 8:3, w pełni kontrolowali sytuację wygrywając po raz piętnasty z rzędu.
Najdłuższa serię wygranych meczów (15) ale tylko w PlusLidze zespół z Rzeszowa zanotował w sezonie 2014/2015, kiedy to odniósł siedem zwycięstw w końcówce rundy zasadniczej i komplet ośmiu w play-off, sięgając po mistrzostwo Polski.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Asseco Resovia 2-3
(29:27, 29:27, 18:25, 23:25, 9:15)
- ZAKSA: Janusz, Grobelny 22, Urbanowicz 9, Kurek 19, Szymura 11, Poręba 11 oraz Shoji (libero), Chitigoi, Rećko, Nowosiak (libero), Szymański 2, Takvam 1.
- Trener Andrea Giani.
- Asseco Resovia: Ropret 2, Cebulj 6, Woch 8, Boyer 39, Bednorz 3, Kłos 11 oraz Potera (libero), Bucki, Staszewski 3, Vasina 14, Kozub 1.
- Trener Tuomas Sammelvuo.
- Sędziowali: W. Maroszek i M. Budzik. MVP: Stephen Boyer. Widzów: 2650.
PRZECZYTAJ TEŻ: RKB 1995 Wisłok Rzeszów zaczyna rywalizację w Polskiej Lidze Boksu