
Podróż samolotem do dalekiego Kołobrzegu nie wiele pomogła koszykarzom OPTeam Energia Polska Resovia, bowiem przegrali z ekipą gospodarzy różnicą aż 43 punktów. Zespół z Rzeszowa od samego początku wyraźnie odstawał do rywali i ani przez chwilę nie był na prowadzeniu.
KOSZYKÓWKA. I LIGA
Po ostatnim wygranym meczu z zespołem z Inowrocławia, trener OPTeam Energia Polska Resovia, Wojciech Bychawski stwierdził, że zespół nie będzie „tłuc” sie autokarem 16 godziny tylko poleci samolotem, żeby zminimalizować ryzyko zmęczenia. – Nie mamy prawa nie dawać z siebie 100 procent. Wszystko jest przygotowane tak żebyśmy mogli funkcjonować fajnie, a nam pozostaje tylko robić to co robimy – mówił szkoleniowiec resoviaków, którzy w Kołobrzegu zawiedli na całej linii.
Jeszcze dobrze się mecz nie rozpoczął, a miejscowi wygrywali 13:4. Po niespełna siedmiu minutach meczu, lider ekipy gospodarzy, amerykański rozgrywający Remon Nelson trzymając się za udo zszedł z boiska i nie pojawił się już na nim do końca. Strata kluczowego gracze nic, a nic nie wybiła z rytmu graczy Kotwicy, którzy sukcesywnie budowali przewagę.
Resoviacy natomiast mieli ogromne problemy ze skutecznością. Przed przerwą trafili zaledwie 10 na 31 rzutów z gry (3/12 za 3), a i na linii osobistych nie było zbyt dobrze (6/11). Nic dziwnego, że już po dwudziestu minutach strata resoviaków do rywali wynosiła 19 „oczek” (29:48). Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal warunki dyktowali gospodarze, którzy świetnie grali zespołowo notując aż 27 asysty, a ekipa z Rzeszowa tylko 8. Zespół trenera Bychawskiego w drugiej połowie wciąż miał olbrzymie problemy ze skutecznością z gry (trafił 9 na 30 rzutów) i nic dziwnego, że zakończył mecz wysoką porażką.
Sensation Kotwica Port Morski Kołobrzeg – OPTeam Energia Polska Resovia 100:57
(30:14, 18:15, 17:17, 35:11)
- Sensation Kotwica Port Morski: Nelson 4, Ziółkowski 6 (6 zb.), Śmigielski 9 (1×3, 7 zb., 7 a.), Kurpisz 13 (3×3), Motylewski 15 (1×3, 12 zb.) oraz Dzierżak 7 (1×3, 5 a., 3 s., 3 p.), Długosz 16, Pieloch 7, Zegzuła 15 (2×3, 5 zb., 6 a.), Wiśniewski 6 (1×3), Lewis 2.
- Trener: Rafał Frank.
- OPTeam Energia Polska Resovia: Jędrzejewski 0, Mishula 17 (3×3), Margiciok 1 (5 zb., 5 s.), Młynarski 12 (1×3, 9 zb., 4 p.), Kulis 4 (6 zb.) oraz Krzywdziński 3 (1×3), Wątroba 2, Koperski 14 (3×3, 5 zb.), Formella 2 (3 s.), Szczepański 2.
- Trener: Wojciech Bychawski.
- Sędziowali: M. Kozubiński, M. Ostrowski, M. Makowski. Widzów: 603.
PRZECZYTAJ TEŻ: Pierwszy krok Asseco Resovi w stronę finału