
- IetpShops , 'Teal Nebula' Hues Take This Nike Air Force 1 Out Of This World , jordan nike high jump pants shoes girls boys women
- air jordan 11 cherry holiday 2022
Siatkarki DevelopResu Rzeszów w minionej kolejce air jordan 4 military blue 2024 TAURON Ligi pokonały PGE Grot Budowlanych Łódź, ale wystawiły swoich kibiców na dużą próbę nerwów.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
– Moim zdaniem to był dla nas właściwy moment, żeby zrobić coś ekstra, czyli jeszcze bardziej wykorzystać blok i przede wszystkim zdobywać punkty po swoich akcjach – mówi Marrit Jasper, przyjmująca DevelopResu na portalu TAURON Ligi, o sytuacji z końcówki II seta, kiedy to jej zespół przegrywał 21:24. – Byłyśmy też wtedy agresywne na zagrywce i myślę, że właśnie od tego momentu mecz się odmienił, bo my zaczęłyśmy kontrolować grę, a po rywalkach widać było poczucie straconej szansy w końcówce drugiego seta. Takie zwroty sytuacji mają później bardzo duże znaczenie dla przebiegu meczu i tak też było tym razem. Potem to my przejęłyśmy inicjatywę, lepiej zagrywałyśmy, dobrze rozwiązywałyśmy też trudniejsze sytuacje, kiedy trzeba było grać na wysokiej piłce. W obronie byłyśmy też zazwyczaj właśnie tam gdzie powinniśmy być i dzięki temu podbiłyśmy bardzo dużo piłek. Znajdowałyśmy również więcej dobrych rozwiązań w ataku, więc wszystko po naszej stronie wyglądało już lepiej – stwierdza holenderska przyjmująca.
Zespół z Rzeszowa zachowuje pozycję lidera o dwa punkty wyprzedzając ŁKS Commercecon, ale łodzianki mają jeden mecz mniej rozegrany. – Trzeba do tego podchodzić z dystansem i krok po kroku robić swoje nike air jordan 1 factory outlet. Ja od początku sezonu mówiłam, że najważniejsze mecze w rozgrywkach są dopiero w play-offach i wtedy zwycięstwa będą szczególnie istotne. Pewnie, że takie wygrane mecze, jak ten ostatni z łodziankami, cieszą i mają znaczenie, ale jeszcze ważniejsze będzie, żeby z tymi najmocniejszymi zespołami wygrywać w końcówce sezonu. W tym momencie to nie jest do końca tak wielka rzecz, bo przecież jeśli przegrywa się w rundzie zasadniczej, to nie jest powiedziane, że nie wygra się w fazie play-off, a wtedy będziemy właśnie rozgrywać najważniejsze spotkania. Moje odczucia teraz są takie, że oczywiście cieszę się z takich zwycięstw, ale jednocześnie mam świadomość, że trzeba też będzie wygrywać spotkania z najmocniejszymi rywalami na późniejszym etapie rozgrywek. Musimy o tym pamiętać – kończy Marrit Jasper.
PRZECZYTAJ TEŻ: Katarzyna Wenerska, siatkarka DevelopResu: nasz zespół jest silny