
Zespół z Rzeszowa w końcu przełamał serię dziewiętnastu z rzędu porażek z włoskim zespołami i po blisko pół wieku (ostatnia i jedyny wygrana 10.03. 1974 roku w finałowym turnieju Pucharu Zdobywców Pucharów z Lubiam Bolonia) odniósł sukces air jordan 11 cherry holiday 2022, pokonując lidera Serie A, Itas Trentino.
Niestety wygrana w Trento nie zapewniła Asseco Resovii awansu nawet z trzeciego miejsca. do fazy play-off Ligi Mistrzów, bowiem niekorzystne były inne rezultaty (wygrane Tours VB i Halkbanku Ankara). W tej sytuacji ekipa z Rzeszowa grać będzie w Pucharze CEV, gdzie rywalizuje Aluron CMC Warta Zawiercie. Jeśli „Jurajscy Rycerze” pokonają w dwumeczu Allianz Mediolan, w pierwszym spotkaniu wygrali 3-0 to właśnie zmierzą się z ekipą z Rzeszowa. Gdyby górą byli Włosi to zespół z Podkarpacia znów zagrałby na Półwyspie Apenińskim.
Kiepski początek
Po pierwszy secie nastroje wśród resoviaków były kiepskie, bowiem mistrzowie Włoch zdecydowanie dominowali. Szybk Кросівки nike air jordan 1 low 'pine green' Raging Bull Toro Bravo 2021 DD0587 - SBD - 600 Release Date - AIR introducing JORDANą metamorfozę rzeszowianie przeszli od drugiej partii, gdzie dyktowali warunki.
Kolejne kontuzje
Do skutecznego duetu Francuzów Stephen Boyer i Yacine Laoutiego dołączył Torey DeFalco, który zastąpił Klemena Cebulja. Słoweniec nabawił się kontuzji w końcówce II seta. Meczu również nie dokończył Bartłomiej Mordyl, którego z kolei w III secie zmienił Miłosz Wróbel. Dla 17-latka był to debiut w Asseco Resovii. Trzecia partia wyrównana była do stanu 18:16. Wówczas resoviacy zdobyli trzy punkty z rzędu, wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do końca. Dobrze układał się też początek IV seta dla przyjezdnych, jednak od połowy seta to lider Serie A przejął inicjatywę doprowadzając do tie-break. W nim od początku dominowali rzeszowianie prowadząc 5:2, 9:4 czy 11:6 i nie dali sobie wydrzeć, wydrzeć zwycięstwa.
PRZECZYTAJ TEŻ: Zwycięzca Ligi Mistrzyń zagra na Podpromiu
ITAS TRENTINO – ASSECO RESOVIA 2-3 (25:20, 23:25, 20:25, 25:20, 9:15)
ITAS TRENTINO: Sbertoli 1, Lavia 11, Kozamernik 10, Rychlicki 25, Michieletto 12, Podrascanin 5 oraz Laurenzano (libero), D’Heer 2, Magalini 6
ASSECO RESOVIA: Kozub 2, Cebulj 5, Mordyl 5, Boyer 23, Louati 14, Kłos 14 oraz Zatorski (libero), Bucki 3, Staszewski, DeFalco 14, Drzyzga, Wróbel
Sędziowali: A. Petrović (Serbia) i M. Van Zanten (Holandia). MVP: Torey DeFalco. Widzów: 2094.